Odleciały już moje podwórkowe bociany a ich gniazdo okupują wróble i mazurki. Dzieje się czas leniwych przelotów i zaklinanie jesieni by ciepła i pełna owoców karmiła wszystkich tych, którzy lecą do nas lub przez nas z północy, ale też ze wschodu, a jak zawieje to czasem z zachodu. Jesienią nikt się tak bardzo nie śpieszy, a ci co musieli szybko, jak jerzyki i bociany, załatwili swoje odloty bardzo o czasie.
Tej jesieni i zimy chciałbym Państwu pokazać działania związane z czynną ochroną przyrody wokół domu. Opowiem co zrobić jesienią, by miało to sens wiosną, pokażę w praktyce jak wykorzystać to co mamy i jak nie zniszczyć tego co się starzeje by mogło to służyć przyrodzie. Wracam na kilka miesięcy na blog dbajobociany.pl gdzie od 2013 roku opowiadałem o przyrodzie wokół bocianiego gniazda i trzymając się utartych od lat szlaków blogowych, zajmiemy się tym co za najbliższym oknem każdego z nas. Oczywiście blog panodprzyrody.pl będzie żył własnym życiem, ale i tu pojawiać się będą wpisy z dbajobociany.pl, tak bym mógł docierać do tych wszystkich, którzy mi towarzyszą od lat w cieszeniu się tym co dzikie i piękne.
Małą grupę(8 osób), najbardziej zainteresowanych czynną ochroną przyrody zaproszę do Doliny Łachy, gdzie przez dwa dni przyjrzymy się z bliska działaniom na rzecz przyrody, które realizujemy tu od ponad 30lat! Spotkamy się w październiku. Jeśli jesteście chętni, to napiszcie do mnie. Sposób doboru ekipy będzie zależał od ilości chętnych. Spanie i jedzenie po naszej stronie. Dojazd we własnym zakresie. Zależy mi na osobach, które kaganek przyrodniczej oświaty zaniosą wszędzie tam, gdzie będą chętni by zrobić coś wokół swojego domu.
Będzie też kilka wykładów online, w których opowiem o przyrodzie w krajobrazie rolniczym, opowiem o Odrze, o Antarktydzie i ochronie przyrody oczywiście wokół domu. Dziś chciałbym się od Was dowiedzieć, jaka pora dnia, na taki 1,5h wykład będzie dla Was odpowiednia a ja się dopasuję, jak znajdziemy konsensus.
Wszystkie działania będą się działy w ramach projektu „Dzika Przyroda – Na wyciągnięcie ręki” , który realizowany jest z Partnerem Projektu ENERGA SA.
Z grupą Energa pracuję od połowy lat 2000nych czyli już blisko 20lat! i realizowaliśmy już takie projekty jak „Energetyczni Obrączkarze”, „Fundusz dla Przyrody”, „Planeta Energii” w części dotyczącej ochrony przyrody, a także w dziesiątkach a może nawet już setkach i tysiącach remontów bocianich gniazd. Oprócz edukacji przyrodniczej, tak ważnej i potrzebnej obecnie, stawiamy także na działania twarde i pomagamy tam gdzie gniazda stykają się z przewodami energetycznymi. Wprowadzamy także do naszej przyrody nowy typ bocianich platform „Konieczny-Łukasik”, z budkami dla jerzyków, mazurków, nietoperzy, dudków, pójdźki i innych chętnych na bocianie sąsiedztwo. Na fotografii trzy młode boćki z owej platformy, z mojego podwórka, która jak widać spełniła swoje zadanie. W tym roku z budek skorzystały szpaki i wróble. Czekamy na kolejnych mieszkańców. Trochę tych platform jest już zainstalowanych w Polsce, jeśli macie nieco obserwacji co w nich się działo, to chętnie posłucham i może coś ulepszymy.
Mam nadzieję, że będzie to dobra, przyrodnicza oferta na jesień. Może uda się nam razem stworzyć nowe miejsca dla dzikiej przyrody, tuż za domem, na domu, pod domem, koło domu, w domu?, przy domu, kawałek od domu, w lesie za domem, nad rzeką przy domu, na murawie, w trawie i krzaku