Zdarza się, że bociani rodzice wyrzucają z gniazda swoje pisklęta. Dzieje się tak najczęściej wówczas, gdy młody bocianek zachowuje się nienaturalnie, wykazuje oznaki choroby, kalectwa, osłabienia. Instynkt nakazuje rodzicom wyeliminowanie „podejrzanego” osobnika z gniazda aby nie stanowił zagrożenia dla zdrowych piskląt. W przypadku znalezienia żywego pisklęcia, które zostało celowo wyrzucone przez dorosłe bociany, nie ma sensu wkładać go do gniazda, gdyż zostanie z pewnością usunięte ponownie. Natura skazuje takie pisklę na śmierć, dzięki czemu populacja nie zostaje osłabiona. Tak działa dobór naturalny, korzystny z punktu widzenia gatunku. W ludziach, widzących nieporadne puszyste bocianiątko leżące na ziemi, rodzi się współczucie i chęć niesienia pomocy. Dlatego często „wyrzutki” trafiają pod opiekę gospodarzy mieszkających w pobliżu gniazda. Chcąc ratować pisklę należy przede wszystkim pokazać je lekarzowi weterynarii, który oceni jego stan. Najlepiej oddać ptaka do ośrodka rehabilitacji zwierząt, gdzie ma szansę zostać odchowany i wypuszczony na wolność.