Dzwonicie Państwo w ciągu ostatnich kilkunastu dni na infolinię 0-801 Bocian z zapytaniem dotyczącym odlotu bocianów, czy należy podejmować działania związane z tym, że bocian na początku września jeszcze nie odleciał na zimowisko, jak np. w miejscowości Rękawczyn, gdzie młody bocian jest obserwowany przez mieszkańców. Poinformowaliśmy zaniepokojoną obserwatorkę, że jest jeszcze czas na odlot (jest ciepło na dworze, łatwość w zdobyciu pokarmu) i poprosiliśmy o dalsze obserwacje młodego bociana. Każdego roku, w różnych rejonach Polski pojedyncze bociany pozostają na zimę. Nie bardzo wiadomo co wpływa na takie zachowanie ptaków, czy są to osobniki osłabione, czy też zawiódł je instynkt wędrówki. Widok szybującego nad zaśnieżonymi polami bociana jest niezwykły. Jednak obserwowane w styczniu lub lutym ptaki często nie wykazują oznak osłabienia i zachowanie ich wskazuje na pełną sprawność. Wszystko wskazuje, że bociany bez uszczerbku potrafią przetrwać nawet silne mrozy. Tak więc cechuje je odporność na niskie temperatury, natomiast poważnym problemem jest zdobycie pokarmu. Na Śląsku, gdzie łagodne, bezśnieżne zimy zdarzają się stosunkowo często ptaki poszukują pokarmu na brzegach wód.