Bernard Abi Nader jest lekarzem weterynarii, działa w organizacji T.E.R.R.E Liban, stanowiącej część organizacji zrzeszającej 60 organizacji ekologicznych w Libanie, Lebanon Eco Movement. Bernard Abi Nader przygotował raport o sytuacji migrujących ptaków w Libanie dla Committee Against Bird Slaughter (CABS).
Czym zajmuje się kampania Ratuj Nasze Szybujące Ptaki (Save Our Soaring Birds)?
Rozpoczęliśmy kompanię Ratuj Nasze Szybujące Ptaki (Save Our Soaring Birds), której celem jest rozwiązanie problemu kłusownictwa w Libanie. Ukazuje ona co jest złego w obecnej sytuacji w Libanie w celu jej poprawy. Wiele zagrożonych i chronionych gatunków ptaków jest masowo zestrzeliwanych w Libanie, a nawet gatunki, na które można polować są zabijane w bardzo dużej ilości. Prowadzi to do zdecydowanego zmniejszenia się liczebności gatunków. Po części ma to wpływ na cały ekosystem, po części na obraz Libanu w krajach europejskich, głównie dlatego, że ptaki przylatujące do Libanu migrują z krajów europejskich.
Dlaczego ptaki są zabijane?
W części są one zabijane w celach konsumpcyjnych, ale jest to najmniejsza kategoria. Największe ilości ptaków są celem masowych polowań bez jakiejkolwiek wiedzy o zabijanych gatunkach. Są one zabijane przez amatorów, łowców, którzy są bardzo młodzi i nie mają żadnej wiedzy o myślistwie. Uważają oni polowanie za dobrą zabawę, grę, rozrywkę w wolnym czasie i nie traktują polowań jako stylu życia, czy sposobu na życie. Nie można zaprzeczyć, że polowania stanowią część kultury libańskiej, ale najczęściej największą grą jest zestrzelenie chronionego ptaka. Prowadzi to do konfliktu między ekologami i myśliwymi. Staramy się znaleźć punkty wspólne w celu dotarcia do rozwiązania.
Kim są myśliwi?
Nie wszyscy myśliwi w Libanie są kłusownikami. Wielu myśliwych jest naszymi przyjaciółmi i sami są ekologami. Wiedzą oni na jakie ptaki mogą polować, w jakiej ilości i jak ważne są one dla ekosystemu. Musimy rozróżnić między nimi a kłusownikami, którzy zabijają wszystko. Nie możemy zaliczać ich do tej samej kategorii.
Jakie są główne przeszkody, które uniemożliwiają zlikwidowanie kłusownictwa w Libanie?
Główne przeszkody są po części polityczne. Do dnia dzisiejszego nadal nie istnieje prawo, które regulowałoby polowania. Wiedząc, że od 2004 roku istnieje zakaz polowań nie jest on egzekwowany. Kolejną główną przeszkodą jest kwestia edukacji. Istnieje kompletny brak wiedzy i edukacji dotyczącej polowań i ptaków, szczególnie na obszarach wiejskich. Ludzie nie szanują i nie doceniają ptaków. Nie znają i nie są w stanie rozróżnić gatunków ptaków. Nie wiedzą, które gatunki są zagrożone lub chronione, a na które mogą polować.
Jak organizacje w Europie mogą wspomóc organizacje w Libanie?
Mogą one pomóc stwarzając nacisk na władze w Libanie. Organizacje europejskie zaczęły już stwarzać nacisk, ale prowadzi to również do konfliktu między władzami libańskimi a organizacjami lokalnymi. Władze zarzucają organizacjom tworzenie negatywnego wizerunku Libanu. Niestety dotarliśmy już do punktu kiedy organizacje w Libanie są zmuszone podjąć się takich kroków, ponieważ nie istnieją żadne akcje lokalne, które zlikwidowałyby kłusownictwo i nielegalne polowania.
Czy uzyskaliście już jakąś pomoc od organizacji w Europie?
Otrzymaliśmy już pomoc od niemieckiej organizacji pozarządowej CABS. Sfinansowała ona raport o polowaniach w Libanie, który sporządziłem oraz jest nam gotowa pomóc w przyszłym planowaniu. CABS zasugerowała również wysłanie przedstawicieli z Europy w celu monitorowania polowań oraz regionów gdzie przeważa kłusownictwo, a także pomóc nam je zwalczać.
Jak mogłaby przebiegać edukacja? Czy specjaliści z Europy mogliby pomóc w tej kwestii?
Tak, dobrym krokiem byłoby sprowadzenie specjalistów ornitologii do Libanu. Mogliby oni udzielić wykładów lub udostępnić programy w różnych rejonach Libanu zarówno dla myśliwych, jak i osób które nie polują. Programy edukacyjne dla dzieci, nawet matek, mogłyby być korzystne. Każdy wymaga edukacji na temat polowania i ptaków, ponieważ w każdym domu w Libanie jest przynajmniej jeden myśliwy. Nie możemy zaprzeczyć tego faktu, tak wiec musimy stworzyć bardzo szeroką kampanię edukacyjną. Również musimy stworzyć zajęcia związane z ptakami, na przykład obserwacje ptaków aby ukazać, że społeczeństwo może skorzystać w inny sposób, niż tylko za pomocą polowań. Możemy skorzystać na ptakach jako kraj, na przykład poprzez ekoturystykę, przyciągając turystów z Europy do Libanu w okresie migracji ptaków.
Jakie byłoby twoje osobiste przesłanie do Europejczyków i organizacji ekologicznych w Europie?
To co najbardziej potrzebujemy od Europejczyków to inne spojrzenie na Liban. Europejczycy widzą nas jako barbarzyńców mieszkających na pustyni. Mają wiele złych wyobrażeń o naszym kraju. Chcielibyśmy aby spojrzeli na Liban jako kraj o dużej różnorodności biologicznej i wyjątkowej pozycji na mapie tras migracyjnych ptaków. Chcielibyśmy aby Europejczycy potraktowali nas bardziej jako przyjaciół, pomagali jako przyjaciele, ponieważ ptaki, które są zestrzeliwane w Libanie, pochodzą głównie z Europy. Są to ich ptaki.
Informacje udostępnione dzięki uprzejmości Pani Marty Saad.